Łąka w ogrodzie
Jeśli mamy nieco wolnej powierzchni na tyłach ogrodu, cudowną ozdobę stanowić będzie łąka pokryta polnymi kwiatami. Od wczesnej jesieni po jej koniec miejsce będzie niczym paleta artysty, na której nieustannie mieszają się różne kolory. Nie potrzebujemy wcale ogromnych przestrzeni – nawet na niewielkim skrawku ziemi, który kosimy tylko raz czy dwa razy do roku, mogą zadomowić się łąkowe kwiaty: bławatki, żonkile, pierwiosnki i stokrotki. Na zubożałej, nienawożonej glebie pojawi się wiele gatunków ciekawych kwiatów rodzimych.
Nie oznacza to niestety, że łąki nie wymagają żadnej pracy, chyba że chcemy, aby nasz dziki zakątek zdziczał zupełnie! Z koszeniem czekamy do czasu, aż rośliny wydadzą nasiona. Ściętą trawę pozostawiamy na parę dni i dopiero po tym czasie, jeśli jest sucho, przerzucamy, by nasiona rozsiały się po całym terenie łąki. Wtedy też zbieramy skoszoną trawę i przenosimy ją do kompostownika. Z wielu nasion wykiełkują na wiosnę rośliny, rozpoczynając kolejny barwny pochód.
Najważniejsze prace:
• Późna wiosna: siew;
• koniec lata: sianokosy.