Samowystarczalność.
Jeśli dysponujemy niewielką powierzchnią, a zamierzamy uprawiać różne rośliny użytkowe, załóżmy ogród warzywny. W takim ogrodzie warzywa, owoce, zioła i kwiaty rosną na wspólnej rabacie, tworząc piękną, harmonijną kompozycję.
W naszym ogrodzie wygrodziliśmy niewielki teren, na którym założyliśmy ogród kuchenny. Za każdym razem, gdy obserwuję go z okien domu czy z innej części ogrodu, nie mogę się nadziwić, ile uroku może mieć taki zwykły, tradycyjny ogród. Starczyło w nim miejsca na szklarnię i małe patio tuż przy niej. Ogródek powstał na nieregularnym planie, podzieliliśmy go jednak na cztery części, co ułatwia stosowanie płodozmianu. Przecinają go liczne ścieżki, a w centralnej części znajduje się oczko wodne.
Oprócz warzyw uprawiamy także owoce jagodowe oraz jabłonie. Drzewka tworzą pionowy szpaler – posadzone są w odległości około 2 m jedno od drugiego i przymocowane do palików. Gałęzie są krótkie dzięki systematycznemu przycinaniu i wyrastają z jednego, głównego pnia. Takie drzewka tworzą ciekawy pionowy akcent. W ogródku kuchennym uprawiamy także kwiaty cięte: lwie paszcze, mieczyki i cynie, a gdzieniegdzie także słoneczniki. Wzdłuż ścieżek rosną tymianek, szałwia, lawenda i inne zioła, z których wiele uprawiamy z nasion.
Aby ogród kuchenny prezentował się ciekawie także podczas zimy, potrzebna jest odrobina inwencji. Obrzeża ścieżek można obsadzić zimozielonymi roślinami, by ogród nabrał wyraźnej struktury i nie sprawiał przygnębiającego wrażenia. Liczba warzyw, które pozostają zielone także zimą, jest zaskakująco duża, by wymienić choćby kapustę brukselską (popularnie nazywaną brukselką), kapustę włoską, jarmuż, brokuł czy por. Zimą w ogrodzie warzywnym możemy stosować specjalne osłonowe klosze ogrodnicze, najlepiej gliniane lub wykonane z przeźroczystego plastiku.